Koncerny chcą przyspieszyć Fit for 55
Producenci i dystrybutorzy z całej Europy chcą szybkich zmian prowadzących do implementacji Europejskiego Zielonego Ładu i osiągnięcia zeroemisyjności.
Grupa globalnych firm wysłała w tej sprawie oficjalne pismo do Parlamentu Europejskiego oraz ministrów środowiska w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Koncerny chcą, aby transport ciężarowy szybciej stał się transportem w pełni ekologicznym.
Apel do europarlamentarzystów podpisały między innymi takie firmy jak Nestlé, Nike, Oatly Group, PepsiCo, Heineken, a także kilku operatorów logistycznych.
Sygnatariusze listu chcą, aby do 2030 r. czyli do końca pierwszego etapu realizacji Europejskiego Zielonego Ładu, zmniejszyć emisyjność dwutlenku węgla w samochodach ciężarowych z 55 do 65%. Pozwoli to wprowadzić na rynek dodatkowo 150 tysięcy ciężarówek z napędem ekologicznym – elektrycznym lub wodorowym. Chodzi więc o to, aby zmodyfikować zasady pakietu klimatycznego Fit for 55. Autorzy apelu do PE postulują także, aby wyraźnie określić datę, po której na drogi nie będę mogły wyjechać żadne pojazdy z konwencjonalnym napędem. Podpisane pod listem firmy uważają, że przyspieszenie zmian spowoduje ograniczenie kosztów ponoszonych w łańcuchu dostaw i zapewni faktyczną zeroemisyjność do 2050 r.
Nie wszyscy podzielają jednak entuzjazm i argumenty globalnych koncertów. Mnożą się wątpliwości dotyczące przygotowania europejskich gospodarek, nie tylko transportu ciężarowego, do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 r. Niemiecka organizacja przemysłu samochodowego VDA uważa np., że zaostrzenie celów klimatycznych jest po prostu nierealne. Produkcja zeroemisyjnych ciężarówek wymaga bowiem zbyt skomplikowanych zmian technologicznych i długiego czasu realizacji. Raluca Marian z The International Road Transport Union (IRU) wyraża z kolei wątpliwości, czy zdąży powstać odpowiednia ilość miejsc ładowania ciężarówek.