Magazyny w cyfrowym świecie
Czy zautomatyzowany system awizacji może zrewolucjonizować pracę magazynu? Z Piotrem Roczniakiem, ekspertem łańcucha dostaw, rozmawia Marek Szymański.
W wyniku różnych globalnych perturbacji producenci skracają łańcuchy dostaw, rośnie zapotrzebowanie na nowe powierzchnie magazynowe. Czy to chwilowe zjawisko czy stały trend?
Od kilku lat jesteśmy świadkami zmiany w podejściu do zarządzania łańcuchami dostaw. Coraz silniej do głosu dochodzi nearshoring, a więc przenoszenie produkcji, a co za tym idzie procesów magazynowo-dystrybucyjnych, bliżej rynków zbytu. Nearshoring pozwala sprawniej i bardziej niezależnie dostarczać produkty na rynki regionalne, co doprowadziło do znacznego wzrostu zapotrzebowania na powierzchnie magazynowe. Wiele wskazuje, że opisywany trend jest trwały i wpisze się w otoczenie gospodarcze na dłuższy czas.
Firmy chcą coraz więcej oszczędzać na etapie magazynowania produktów. Na ile zautomatyzowany system awizacji może usprawnić pracę magazynu?
Niezależnie od optymalizacji intralogistyki oraz magazynowania ważne jest zapewnienie stabilnego procesu na styku z transportem. Brak zaawansowanej awizacji, dostępu do informacji, czy przewoźnik będzie na czas w miejscu załadunku lub rozładunku towaru, potrafi zniweczyć procesy przyjęcia i wysyłki. Poza tym generuje dodatkowe koszty, bo trzeba zwiększyć obsadę osobową, zapłacić za nadgodziny i zapewnić dodatkową przestrzeń kompletacyjną czy odkładczą.
Awizacja to większa elastyczność pracy magazynu, a więc lepsze wykorzystanie powierzchni magazynowej. Na ile może w tym pomóc sztuczna inteligencja i tzw. Internet rzeczy?
W najbliższych latach będziemy świadkami coraz szerszego wykorzystania modeli AI do optymalizacji przestrzeni magazynowej oraz optymalizacji procesów intralogistycznych. Niezmiernie istotny jest jednak dostęp do informacji w czasie rzeczywistym, aby wiedzieć, która dostawa lub wysyłka powinna być przygotowana w następnej kolejności. Na to wyzwanie odpowiada planowanie dostaw i wysyłek. Trzeba jednak pamiętać, że w cały ten system zaangażowani są także przewoźnicy, spedytorzy, dostawcy i odbiorcy. I dlatego tak ważna wydaje się awizacja dostaw, rozumiana jednak szerzej, jako zautomatyzowany proces, a nie zwykłe określenie czasu dostawy. Tak rozumiana optymalizacja pracy magazynu może przynieść nawet 25-procentową poprawę wydajności operacyjnej. Takie efekty osiągają klienci, którzy wdrażają rozwiązanie Dock Scheduler.
Te liczby robią wrażenie. Ale taki elastyczny system wymaga stałego kontaktu z przewoźnikiem.
Komunikacja taka jest niezbędna w czasie rzeczywistym. Tak aby magazyn miał dostęp do wiarygodnej informacji, kiedy dokładnie przewoźnik pojawi się na rampie przeładunkowej. Włączenie w proces rezerwacji okien czasowych przewoźnika, który przecież najlepiej potrafi określić spodziewany czas dojazdu, pozwala uniknąć opóźnień operacyjnych, zmian w kolejności przyjęcia dostawy lub przygotowania wysyłki, itp.
Duże przedsiębiorstwa w krajach UE zobowiązane są do raportowania realizacji zasad zrównoważonego rozwoju. Jak to się przełoży na pracę magazynów?
Transformacja energetyczna oraz cel zeroemisyjności dotyka każdej sfery gospodarki, także logistyki, transportu i magazynowania. Deweloperzy magazynowi zwiększają efektywność energetyczną budynków magazynowych i produkcyjnych, inwestując w „zielone rozwiązania”. Zgodnie z „GHG Protocol – Scope 3” raportowanie musi objąć również emisję generowaną w procesach transportowych, a bez dostępu do informacji o tym, kto jest przewoźnikiem, jakie normy emisji spełnia ciężarówka, wiarygodne raportowanie jest niemożliwe. W konsekwencji łańcuchy dostaw stają się mniej emisyjne, a więc przyczyniają się do osiągania celu zeroemisyjności.
Najbardziej świadome firmy zaczęły wymieniać się informacjami w ramach łańcucha dostaw, aby zmniejszyć koszty transportu i magazynowania. Czy przedsiębiorcy są gotowi, aby dzielić się informacjami?
Odpowiedzialność za tempo transformacji cyfrowej spoczywa bezpośrednio na liderach organizacji. Wymiana i współdzielenie informacji to nie jest żadna nowa koncepcja. W wielu wypadkach obserwuję, że jest różnie rozumiana. Menedżerowie, którzy dostrzegają korzyści wynikające z szerokiego dostępu do informacji, odważnie wdrażają rozwiązania, które pozwalają na dostęp do informacji w czasie rzeczywistym. Włączają przy tym we własne procesy dostawców, odbiorców, klientów, przewoźników i spedytorów.