Tunel Gotarda, Kanał Panamski: paraliż łańcuchów dostaw?
Niespodziewane wydarzenia zakłóciły pracę europejskich i światowych łańcuchów dostaw, co nie pozostanie bez wpływu na dostawy produktów w Unii Europejskiej. 10 sierpnia br. wykoleił się skład towarowy w tunelu Gotarda w Szwajcarii i skutecznie zablokował przejazd przez tunel.
W normalnych warunkach przez tunel przejeżdżało 260 składów towarowych dziennie, a po odblokowaniu jednej nitki kolejowej przez tunel przejedzie 90 pociągów. Na globalne łańcuchy dostaw ma także wpływ ograniczenie przepustowości w Kanale Panamskim, co spowodowało największe zatory statków w historii.
Niespotykana od lat susza zmusiła władze Kanału do wprowadzenia limitu statków oraz limitu maksymalnego zanurzenia. Eksperci podkreślają, że i jedno, i drugie wydarzenie ograniczy przepływy towarów na kontynencie europejskim (a w przypadku Kanału Panamskiego także dostawy z Azji do portów amerykańskich oraz w drugą stronę). Kanał Panamski należy do strategicznych miejsc w funkcjonowaniu światowych łańcuchów handlowych, a eksperci podkreślają, że przedłużające się zatory mogą wpłynąć na podniesienie światowych cen produktów. Menedżerowie sieci handlowych boją się skutecznej blokady Kanału w przypadku osadzenia statku na mieliźnie.
Ale dla europejskich producentów i dostawców bardziej odczuwalna jest na razie blokada przewozów przez tunel Gotarda. Zarząd kolei szwajcarskich SBB nie jest bowiem w stanie powiedzieć, kiedy otwarta zostanie druga nitka tunelu. Składy towarowe są obecnie przekierowywane na trasy alternatywne: na linię Lötschberg-Simplon oraz przez przełęcz Brenner. Część pociągów będzie mogła wkrótce przejechać przez jedną nitkę tunelu, ale nie przyspieszy to znacznie przepływu towarów w tej części kontynentu. Blokada tunelu Gotarda przyczyniła się jednocześnie do znacznego spowolnienia transportu kombinowanego w Europie.
W opinii Ewalda Rabena, prezesa Grupy Raben, sytuacja w tunelu Gotarda nie pozostanie bez wpływu na europejską branżę transportową. – SBB wraz z partnerskimi kolejami robi wszystko, co możliwe, aby trasy dla ruchu towarowego mogły być stale rozbudowywane – komentuje zarząd kolei szwajcarskich. Rozwój transportu intermodalnego w Europie powoduje bowiem coraz mniejszą przepustowość kluczowych tras kolejowych. Szwajcarski Federalny Urząd Transportu (BAV) zwrócił się do rządu o dofinansowanie w wysokości 640 mln franków szwajcarskich na rozbudowę tunelu Lötschberg, który także nie jest w stanie obsłużyć wszystkich składów.