Blog

Niepewność nadal towarzyszy menedżerom

Author: Marek Szymański

Firmy produkcyjne coraz częściej przenoszą swoją aktywność blisko miejsc zbytu i zaopatrzenia. A kolejne planują to zrobić w bieżącym roku. To jeden z wniosków ciekawej ankiety, którą przeprowadził prestiżowy amerykański magazyn Logistics Management.

Badanie przeprowadzono ostatnio wśród kilkuset menedżerów odpowiedzialnych za łańcuchy dostaw oraz kadry zarządzającej z różnych części świata. Jak przyznają ankietowani, sytuacja związana z łańcuchami dostaw ciągle jeszcze budzi niepokój. Chaos i niepewność zapoczątkowane przez pandemię, a potem wojnę w Ukrainie do dzisiaj ma wpływ na płynność dostaw. 

Liczby mówią same za siebie. Aż 71,8% przedsiębiorstw na co dzień zmaga się z zakłóceniami w łańcuchu dostaw, a blisko 58% ma trudności z zapewnieniem capacity dla przewożonych produktów. Szczególny niepokój budzą ceny frachtów morskich, które jeszcze w połowie 2022 r. były nawet ośmiokrotnie wyższe niż przed pandemią. (Obecnie stawki za kontenery spadają, ale sytuacja w portach dalej budzi niepewność, szczególnie wobec polityki Zero Covid w chińskich portach). Wspomniany na początku nearshoring, czyli lokowanie produkcji blisko rynków zbytu, to odpowiedź rynku na problemy związane z zapewnieniem ciągłości dostaw oraz rosnących kosztów transportu.

Zdecydowało się na to 52,3% przedsiębiorstw, ale ten proces ciągle trwa. Tym bardziej, że blisko 60% menedżerów odczuło w swoich firmach skutki wojny w Ukrainie, co zachwiało mocno rynkiem dostaw. Optymistyczny sygnał z rynku jest natomiast taki, że 70% firm przewiduje dalszy wzrost globalnego popytu na dobra konsumpcyjne. Wskutek trudności ze znalezieniem przewoźnika, blisko 20% przewiozło w 2022 r. mniej towarów, choć 40% firm twierdzi, że przewiozła więcej towarów albo przynajmniej tyle samo.