Recesja w Europejskim Bananie?
Większość wskaźników ekonomicznych pokazuje, że Europa - a właściwie cały świat - mocno spowalnia.
Zmniejsza się produkcja i konsumpcja, z Chin dociera mniej produktów niż przed pandemią, a obecnie Chińczycy wprowadzili nowe restrykcje przeciwko Covid-19, co jeszcze bardziej ograniczy pracę łańcucha dostaw.
Recesja w Europie z całą pewnością zmniejszy zapotrzebowanie na capacity. Wyznacznikiem jest to wszystko, co dzieje się w tzw. Europejskim Bananie, czyli najbardziej zurbanizowanym obszarze Europy, gdzie koncentruje się kontynentalna produkcja przemysłowa. Chodzi o obszar rozciągający się łukiem od Manchesteru w Wielkiej Brytanii, po Mediolan we Włoszech – przypominający kształtem banana (stąd nazwa obszaru).
Europejski Banan obejmuje południe Wielkiej Brytanii, Benelux, zachodnie Niemcy, wschodnią Francję, Szwajcarię i północne Włochy. Jak przekonuje Maciej Wroński, prezes organizacji pracodawców Transport i Logistyka Polska, jeśli produkcja przemysłowa w tych krajach spada, to po prostu trzeba redukować flotę, a nie snuć rozważania o innych rynkach, gdyż takowych alternatywnych po prostu nie ma.