Przedsiębiorstwa nie wykorzystują Visibility
Choć menedżerowie przedsiębiorstw produkcyjnych i dystrybucyjnych w całej Europie deklarują automatyzację procesów transportowych, w praktyce bywa różnie. Nawet tak podstawowe narzędzia jak Tracking i Visibility wcale nie są standardem w każdej firmie.
W efekcie przedsiębiorcy najczęściej nie wiedzą, gdzie znajduje się zamówiony towar albo oczekują godzinami na rampie na jego odbiór. Choć z raportu European Road Transportation Survey wynika, że już blisko 60% przewoźników podaje na prośbę klienta pozycję GPS ciężarówki, w praktyce wykorzystanie usługi Visibility jest na niskim poziomie. Trudno zrozumieć, dlaczego tak się dzieje.
Zapytani przez ankieterów portalu Trans.info przedstawiciele polskich firm przewozowych wymieniali korzyści płynące z wykorzystania narzędzi Visibility. Wskazywali na zmniejszenie zbędnych przebiegów i kontrolę tras, lepsze zarządzanie zasobami, oszczędności przy spalaniu paliwa, możliwość policzenia ETA, czyli szacowanego czasu przejazdu. Śledzenie trasy towaru to oszczędność czasu zarówno dla przewoźnika, jak i jego klienta. Wiedząc o opóźnieniach załadowca może np. inaczej rozplanować pracę magazynu, nie blokować niepotrzebnie rampy przeładunkowej, itp.
Nawet proste narzędzia śledzące pojazd i przesyłkę w czasie rzeczywistym oznaczają dla wszystkich uczestników łańcucha dostaw oszczędności i mniej stresu. Choć menedżerowie w wielu branżach i właściciele firm przewozowych zdają się wiedzieć o tych korzyściach, wykorzystanie narzędzi Tracking i Visibility w UE ciągle pozostawia wiele do życzenia. Optymistyczne jest jednak to, że zdaniem ekspertów globalny rynek systemów do śledzenia rośnie obecnie ponad 13% rocznie. W praktyce jednak w europejskich łańcuchach dostaw jest on wykorzystywany tylko 15-25%. To ciągle niewiele.
Zobacz proste narzędzie do Visibility:
